|
|
|
Wysłany: Czw 1:17, 25 Mar 2010 |
|
|
dart |
Licealista |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam,
Nie polecam Pani Lorens. Zetknęłam się z nią parę razy i za każdym razem diagnoza nie była trafiona, chociaż owszem wydaje się że podejście ma profesjonalne pomimo oschłości (chociaż to tylko pierwsze wrażenie a tak naprawdę nie jest tak źle). Jednak diagnozy nie były trafne, bo zawsze stwierdzała że nie widać żeby coś się działo a gorączka (wysoka) to dlatego że coś się rozkręca. Ale jak po tych diagnozach szliśmy do naszej Pani Doktor to się okazywało że zapalenie ucha do ostrego leczenia. Pani Lorens uszu nie bada, zresztą rzadko który pediatra to robi, więc skąd mogła wiedzieć. Poza tym dawki i ilości syropków przez nią przepisywane są z kosmosu (tzn. za duże, nawet w aptece się dziwili). Ja mogę polecić ze spokojnym sumieniem Doktor Jodłowską - lekarz z doświadczeniem, z powołaniem, z ogromnym sercem dla dziecka i z jeszcze większą cierpliwością do rodziców. Diagnozy stawia ostrożnie i trafnie, nie bagatelizuje najdrobniejszych sygnałów, uważnie słucha wszystkich sugestii, badanie jest delikatne z wyczuciem i bardzo dokładne, a opłata za wizytę - symboliczna. Jak poszłam z dzieckiem na pierwszą wizytę to zdziwiłam się że tak mało jeszcze można płacić za prywatną wizytę lekarską w Krakowie. Poza tym pamięta szczegóły, pamięta dziecko i rodziców. Lekarz i człowiek pod każdym względem najlepszy. Polecam bardzo. Lekarzy z naszej przychodni niestety nie, ostatecznie pana Łętowskiego ale on chyba przeszedł na emeryturę. Jak już, to chodziliśmy z chorym dzieckiem do Multiscanmedu na os. Niepodległości. Tam jeszcze tak w miarę, nawet uszy zbadali jak się poprosiło. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|