Ewelina |
Pierwszoklasista |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2009 |
Posty: 72 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie.
Dzwonilam wlasnie do “Partnera” i powiedziano mi, ze planuja wlaczyc ciepla wode nawet juz 20 wrzesnia (i polaczyc to z puszczanie wody na ogrzewanie) – co jest zdecydowanie dobra wiadomoscia.
Niestety jest tez druga strona medalu, ktos to juz na forum poruszal i Pani z Partnera to potwierdzila: koszty za uzytkowanie tej cieplej wody, beda przerzucone na nas: na tych, ktorzy jej uzywaja wykanczajac mieszkanie itp. I to jest ogromny problem, bo wowczas, przy takim duzym bloku, cena za metr biezacy moze nawet przekroczyc 200 PLN (jezeli malo osob bedzie wlaczac wode), co jest chore! Ale tak jest, bo oczywiscie my to mamy placic, bo niby kto?
No i co Wy na to? Niby dobra wiadomosc, a jednak nie – nie wiemy, nie jestesmy w stanie oszacowac ile osob bedzie zuzywac ciepla wode: mieszkania odebrane ma juz zdecydowana wiekszosc, okolo 2/3 wszystkich mieszkan, ale czy kazdy z nich juz je wykancza i odkreca kurek? Nie sadze, nie kazdemu sie tak spieszy…
A powiedzcie mi jeszzce – oplaty sa rozdzielone: osobna stawka i licznik na ciepla, osobna na zimna wode, prawda? |
|