Triss |
Magister |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2009 |
Posty: 205 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: etap IV/ kl. IV |
|
|
|
|
|
|
Informacje od Pani z Gremaxu, strasznie nam rwało połączenie, mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam:
W sierpniu odbyło się spotkanie między zarządem, biedronką a firmą Mikoda (właścicielem lokalu). Ustalono wtedy przeniesienie wentylatorów z garażu pod rampę biedronki. Gdzie ponoć jest już jeden wentylator (nie wiem gdzie, bo go nie widać).
Opcja ta spotkała się z pismami protestujących mieszkańców. W związku z czym zwołano zebranie zarząd + rada. Na którym ponoć w burzliwej atmosferze szukano innego miejsca do umieszczenia klimatyzatorów.
Umieszczenie ich na ścianie od południa jest ryzykowne, bo na elewacji, bo gwarancja etc. Musielibyśmy wziąć za to odpowiedzialność.
Pojawiła się koncepcja żeby przenieść je za wiatę w której biedronka trzyma koszyki. Jest tylko jeden problem to nie jest teren nasz tylko Activu, w związku z czym dochodzi jeszcze jedna strona całego burdelu...
Procedura wygląda tak: wysłano pismo do Biedronki, czy się zgadzają na to miejsce, potem do Mikody, a potem do Activu czy zgodzą się na montaż na ich terenie.. Czyli sprawa się potoczy jeszcze co najmniej z pół roku, pod warunkiem, że żadna ze stron nie zaprotestuje...
Nasuwają mi się dwa pytania:
1) Czy osoby, które protestowały sprawdziły w ogóle w którym miejscu miały być zamontowane, czy zaprotestowały tak dla zasady? Odczuwacie ten który już się tam znajduje? Wieje wam ciepłem do mieszkania?
2) Dlaczego Zarząd i Rada skoro jest taki problem i tyle kontrowersji nie zdecydowały się na zwołanie zebrania i przegłosowania uchwały? |
|