U mnie, na 7 piętrze, z odległości trzech metrów od kratki wentylacyjnej, wieje tak że robi się gęsia skórka na rękach. Wyjście z wanny to koszmar po prostu.
Rozumiem że ostatnie piętro i że jest komin na dachu, ale mieszkałam już na kilku ostatnich piętrach, łącznie ze strychem, ale tak to jeszcze nigdy nie wiało z żadnej wentylacji...
Czy w innych klatkach, względnie w poprzednich etapach też tak jest?
w oknach jest mikro wentylacja przecież... więc problem nie powinien występować, co to za akcja że mam otworzyć okno, na zasadzie że jak będę mieć otwarte to nie będę czuła że zimno leci z wentylacji?
w oknach jest mikro wentylacja przecież... więc problem nie powinien występować, co to za akcja że mam otworzyć okno, na zasadzie że jak będę mieć otwarte to nie będę czuła że zimno leci z wentylacji?
U nas w bloku mikro wentylacje w oknach można otworzyć lub zamknąć. Jeżeli otworzysz okno to zimne powietrze będzie wpadało przez okno, natomiast ciepłe będzie wylatywało wentylacją.
W bloku 57 nie ma problemu z zimnym powietrzem z wentylacji. Przynajmniej na to nie słyszałem aby ktoś się skarżył. Za to niektórzy mieszkańcy skarżą się na źle osadzone okna i tu kłania się nieszczelność okien. Ot solidne wykonanie przez Activ.
u mnie na 4 piętrze jest to samo... to nie jest problem uchylania okien.... we wszystkich oknach zamontowane są nawiewniki, które z zasady powinny samoczynnie regulować wentylację w mieszkaniach, a kratka ma wchłaniać a nie wiać... a poza tym przez kratkę czuć wszystkie zapachy od papierosów po farby i obiad...
W III etapie przerabialiśmy problem wwiewanie powietrza przez nawiewy. Był pan kominiarz i wytłumaczył wszystkim o co chodzi. Z grubsza...chodzi o to że w naszych blokach jest wentylacja grawitacyjna czyli "stare" powietrze powinno być usuwane z mieszkania a nowe wwiewane samoczynnie bez udziału urządzeń mechanicznych. Biorąc pod uwagę że mamy w miarę szczelne okna i drzwi wejściowe i są one pozamykane nie ma dopływu powietrza do mieszkania!!! Powietrze szukając drogi do mieszkań może się tam dostać tylko i wyłącznie kanałami wentylacyjnymi!!! Taki krótki opis problemu jaki mamy w większości.
Wystarczy jedynie uchylić mikro wentylację w oknach.
Potwierdzam całkowicie wypowiedź lizi0. Przy otwartym obiegu nie ma prawa aby wwiewało zimne powietrze przez wentylacje. W mieszkaniu musi być jakiś wpływ zewnętrznego powietrza. Z przykrością muszę stwierdzić że w niektórych mieszkaniach jest po prostu zaduch. To nie chodzi o to żeby mieszkanie było szczelnie zamknięte i jak najmniej energii cieplnej zużyć. Ciągła wymiana powietrza zapewnia nasze lepsze samopoczucie i większą odporność na choroby (przeziębienia). Poniżej krótki opis zamieszczony przez jedną z firm.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Bo oprócz Ciebie również twoi sąsiedzi muszą tak zrobić. Z tego co pamiętam to jeden komin przypada na 4 mieszkania. Jeżeli w mieszkaniu na 1 piętrze będzie zamknięta mikro wentylacja to powietrze "po drodze" do pierwszego piętra wpadnie też na 2 i 3 piętro.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2Idź do strony 1, 2Następny