TomP |
Magister |
|
|
Dołączył: 24 Lut 2014 |
Posty: 297 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
mam okna na tę stronę i widzę co się tam dzieje. Ja nie jestem Wam wrogiem. Macie całkowitą rację, parkowanie w takiej postaci jak teraz jest bardzo uciążliwe zarówno dla Was jak i mieszkańców naszego bloku. U nas było podobnie, teraz jest teoretycznie zatoczka do mijania, ale kiedyś tego nie było i niejeden cofał, żeby inny mu zrobił miejsce. U Was jest nieco krótszy podjazd, ale za to jest ciasno. Parkowanie w garażu podziemnym w jakiś dziwnych miejscach to również przesada, zostawiajcie karteczki za szybą z upomnieniem - na początek powinno wystarczyć żeby nie zepsuć relacji sąsiedzkich. Moje miejsce również zajmowali na bezczelnego i przerabiałem różne tłumaczenia łącznie z takim, że jak blokada niepodniesiona to myśleli, że jest dla wszystkich, albo kilka razy dzwoniłem na numer z auta ekipy jakiejś firmy, która stanęła na moim miejscu prywatnym.
Zgadzam się również z tym, że można zaparkować spokojnie w innym miejscu i przejść spokojnie, dzięki temu będzie luźniej dla dostawców i przeprowadzek.
Pilnujcie sobie w tym tłoku kultury jazdy innych kierowców, gównie chodzi o najazdy na zieleń i parkowanie na zieleni.
Co najważniejsze, ludzie muszą wiedzieć, że to tylko rozwiązanie tymczasowe, bo jak się przyzwyczają do takiego parkowania to później będą tylko pretensje, a czemu teraz się nie da jak kiedyś się dało itp. To co teraz widzę z okna to masakra jednym słowem. |
|