Osiedle na Okulickiego
Wszystko co dotyczy naszego osiedla na okulickiego
Forum Osiedle na Okulickiego Strona Główna
->
IV Etap
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Administracja
----------------
Informacje, Propozycje, Newsy
Pomoc dotycząca działania forum
Sprawy ogólne, postępy budowy, usterki
----------------
Ogłoszenia, kupię, sprzedam, zamienię
I Etap
II Etap
III Etap
IV Etap
V Etap
VI Etap
VII Etap
VIII Etap
IX Etap
Okulickiego 59 - LC Corp
Usterki
Eksploatacja
Podłogi, ściany, kuchnie, łazienki, pokoje
Multimedia
Kredyty hipoteczne, powiększanie, zamiana, banki
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
Galerie
----------------
Fotki naszego osiedla
Fotki niezwiązane z osiedlem
Relax
----------------
Coś dla NIEJ...
Coś dla NIEGO...
Śmieszne
Zwierzyniec
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Triss
Wysłany: Wto 22:50, 28 Cze 2011
Temat postu:
TB napisał:
Triss napisał:
Moją faworytką pani, która szła samym środkiem tak, że nie dało się jej minąć. Chyba się zorientowała, że za nią jadę bo się odwróciła, popatrzyła na mnie... po czym dalej poszła swoim torem, samym środkiem jezdni...
Szkoda, że nie ma już furmanek, bo jak by taka Pani dostała batem po plecach, to może by "poczuła", że chodnik jest bezpieczniejszy
Że też o tym nie pomyślałam
Mam kolegę który robi ozdobne siodła, baty i inne cuda skórzane, muszę go poprosić żeby mi spreparował jakiś
TB
Wysłany: Wto 9:16, 28 Cze 2011
Temat postu:
Triss napisał:
Moją faworytką pani, która szła samym środkiem tak, że nie dało się jej minąć. Chyba się zorientowała, że za nią jadę bo się odwróciła, popatrzyła na mnie... po czym dalej poszła swoim torem, samym środkiem jezdni...
Szkoda, że nie ma już furmanek, bo jak by taka Pani dostała batem po plecach, to może by "poczuła", że chodnik jest bezpieczniejszy ;)
Triss
Wysłany: Pon 20:09, 27 Cze 2011
Temat postu:
Ja się tak zadziornie zapytam
po cholerę jaką ta wojna o słupki i chodnik wokół naszego bloku.
Znaczy ja w sumie rozumiem też wolę jak jadę być pewna że nie wylezie mi nikt pod koła... Ale ostatnimi dniami przejeżdżając pod blokiem liczyłam - na 30 osób które szło wzdłuż klatki IV 4 szły chodnikiem, reszta spokojnie ulicą a co.
Moją faworytką pani, która szła samym środkiem tak, że nie dało się jej minąć. Chyba się zorientowała, że za nią jadę bo się odwróciła, popatrzyła na mnie... po czym dalej poszła swoim torem, samym środkiem jezdni...
Się zdecydujmy, bo jak chodnik jest tylko po to żeby był, a nikt z niego nie korzysta, to zróbmy tam jednak parking przynajmniej ktoś na tym skorzysta
kinia
Wysłany: Pią 22:28, 10 Cze 2011
Temat postu:
ten marekn to musi mieć przykre życie... nikt go już nie lubi za samą wypowiedz na forum... dziwie się jak ludzie mogą robić sobie sami taką krzywdę. Aż strach pomyśleć jak musi być odrzucającą osobą na żywo (już sobie wyobrażam). Na szczęście już tu nie zaglądnie bo przecież zajmie się literaturą wyższych sfer, więc można sobie pofolgować
A dla reszty czytelników: nigdy się tu nie wypowiadam, sporadycznie coś poczytam i wiecznie jeden i ten sam problem kłótnie o parkowanie....
Ale co mi tam podzielę się moją opinią na ten temat: nie mam auta i poruszam się tylko pieszo, więc powinno mi zależeć na tych całych chodnikach... ale przyznam szczerze, że bardziej mi szkoda tych wszystkich którzy wieczorem po przyjeździe z pracy krążą kilka razy wokół osiedla swoim autem i rozpaczliwie szukają skrawka miejsca gdzie by można było spokojnie zostawić auto do następnego ranka... to jakaś paranoja. (Dodam też że szkoda mi też mam z wózkami i dziećmi które zapewne czują się niezbyt bezpiecznie na naszym osiedlu) Potem dostają baty na forum, że są wieśniakami itp i itd. jakby to wszystko była ich wina. Jak dla mnie możecie parkowac gdzie chcecie... no byle nie orać trawy i zostawić rozsądnie miejsce też na przejazd innych aut. Rano jak się zrobi miejsce zawsze mozna auto przestawić tak, by te mamy z dziećmi miały gdzie po tych chodnikach chodzić.Choć życzę Wam by nastały takie czasy, że wracając do domu wieczorem nie będziecie się martwić ile czasu spędzicie na szukanie postoju tylko będziecie mogli ten czas poświęcić dla Waszych żon, meżów i dzieci.
Amen...
a i marekn - nie pisz pozdrowień do ludzi bo mam wrażenie że nikt ich od Ciebie nie chce słyszeć.
pawel43
Wysłany: Pon 12:27, 06 Cze 2011
Temat postu:
tak, zgadzam się z Tobą w 1000% marek, "ton twojej wypowiedzi" z pewnością podyktowany był troską o innych, a wypowiedzi innych, niedobrych ludzi są reakcją "uderz w stół, a nożyce..."
iryda
Wysłany: Pon 9:31, 06 Cze 2011
Temat postu:
szkoda komentować, najwyraźniej równiez nie zrozumiałes mojej wypowiedzi
marekn
Wysłany: Sob 1:31, 04 Cze 2011
Temat postu:
Do pawel43 i Iryda...
Uderz w stół a nożyce się odezwą... Ależ to musiało być traumatyczne przeżycie, czyli przeczytanie moich słów... Ależ oburzenie, że to niby kogoś obrażam i że jest nadęnty ect. Uwielbiam jak ktoś czytając czyjeś słowa nie analizuje ich zawartości tylko ich składowe literki tworzące słowo. Po pierwsze radzę wczytać się w poprzednie posty lub przeczytać je wszystkie i wtedy będzie łatwiej stwierdzić, że to nie ja nazywam kogoś wieśniakiem lecz tylko określiłem w cudzysłowie osoby, która wcześniej wypowiadała się na ten temat i stąd moje odniesienie. Kolejna rzecz dotyczy wypowiedzi "Irydy", która stwierdza, że uważam się za mądrzejszego i lepszego bo mnie było stać na zakup miejsca postojowego. Mogę się tylko uśmiechnąć a tłumaczył się nie będę bo nie mam z czego. Nikt mi w życiu na nic nie dał ani też niczego od kogoś nie chcę. Zapierd....łem jak mrówka na to aby odłożyć i kredytem się podeprzeć... Bo wracając do domu po 14/15 godz. pracy chciałbym podjechać i zaparkować swoje auto. No cóż nie jest mi to bardzo często dane gdyż nie sposób to zrobić przez wystawione na drogę pojazdy itd. Na tyle samo mnie stać lub jeszcze mniej niż Ciebie Iryda gdyż nawet przez myśl mi przeszło miejsce w garażu podziemnym. I proszę mnie nie nazywać ani mądrzejszym ani lepszym bo ton mojej wypowiedź był podyktowany tym, że to inne osoby nazywają kogoś w stylu, "że jak sie przyjechało ze wsi to pewnych nawyków się już nie zmieni"... Jeżeli znajdziecie odrobinę czasu na lekturę poprzednich wypowiedzi osób na tym forum to znajdziecie fragmenty do których się odnosiłem i szydziłem z tej osoby nazywając ją właśnie w cudzysłowie "wieśniakiem"... Tyle w tym temacie...
Chociaż napiszecie pewnie wiele jakże wnikliwych słów pod moim adresem to z przykrością muszę Was poinformować, że marnował więcej czasu na idiotyczne tłumaczenie komuś czemu tak a nie inaczej więcej nie będę... Wolę poczytać dobrą książkę niż czytać i pisać na jakże modnych teraz forach, blogach itp.
Pierwszy raz postanowiłem wziąć udział w takim przedsięwzięciu i po raz ostatni.
Mam nadzieję, że zasnę bo prawie "krew mnie zalała"...
Pozdrawiam wszystkich...
marekn
pawel43
Wysłany: Pon 11:31, 30 Maj 2011
Temat postu:
oj marekn, nie wiem kto tu kogo obrzuca...
a ja mam kilka propozycji:
chodnik dla ludzi, ulica dla samochodów, pod warunkiem, że będzie w końcu zrobiony zjazd dla wózków. Od tego są różne rozwiązania komunikacyjne i nie ma co filozofować nad tym czy wyzywać się od wieśniaków/mieszczuchów.
Dlaczego ryzykujecie swoim spokojem, życiem swoim i np swoich dzieci spacerując środkiem ulicy kiedy 5 m obok macie bezpieczny chodnik? jakby go tam nie było, to podnosiliby wszyscy wrzask że nie ma chodnika.
parkowanie równoległe przy klatkach! jak sobie wyobrażacie jazdę tymi wąskimi uliczkami, wyjeżdżanie z zewnętrznych miejsc płatnych jeśli będzie nadal taka wolna amerykanka jak teraz?
co do parkowania przed wejściem do domu, warto się przejść na inne osiedla...chyba że Kraków to wielka wieś...
nikt tu niczego za darmo nie dostał ani nie chce. Każdy kupił mieszkanie w bloku wraz z otoczeniem, również z pewna ilością DARMOWYCH miejsc parkingowych. nie kupujesz tylko mieszkania, kupujesz też jego otoczenie. nie wszystkim udało się dostać na renomowaną listę chętnych do miejsca parkingowego pod blokiem. Jakby na to nie patrzeć, ich liczba była zdecydowanie mniejsza od liczby mieszkań.
Ja zostałem poinformowany przez dewelopera, ze takie darmowe miejsca będą. Wiadomo, że nie dla wszystkich, jestem realistą, ale nie dajmy się zwariować. We wszystkim chodzi o rozsądek!
Może zaczniemy stawiać na współpracę????
iryda
Wysłany: Pon 11:12, 30 Maj 2011
Temat postu:
do marekn
śmieszna jest ta Twoja wypowiedz, żal to jest jak ktoś się w takim "stylu" jak Ty wypowiada mając się za mądrzejszego i lepszego od wszystkich innych, tylko dlatego że Cie było stać na zakup miejsca
poza tym wiele osób zapłaciłoby kasę za miejsca w garazu tylko ich po prostu było duzo mniej niz mieszkań;
merytorycznie to z wiekszościa wypowiedzi mogę zgodzic, że zbyt wiele narzekamy na wszystko na tym forum ale forma Twojej wypowiedzi pozostawia wiele do zyczenia;
poza tym nie widziałam żeby ktokolwiek oprócz Ciebie uzywał tu słów "wieśniak"
mdm
Wysłany: Pon 7:56, 30 Maj 2011
Temat postu:
A przy bloku "53" znowu na "chama" rozjechana trawa przy I klatce. Kompletna ignorancja, buta i brak kultury.
TB
Wysłany: Pon 0:17, 30 Maj 2011
Temat postu:
Sporo racji w tym jest. Ale fakt jest też taki, że szkoda, że deweloper nie pomyślał od razu nad organizacją ruchu -wyznaczeniem parkingów, zakazów i dróg jednokierunkowych. Jak teraz montowane są słupki i znaki to ludzie bez wykuponych miejsc parkingowych "płaczą" jak by im ktoś odbierał ich własność, a to że sobie wcześniej bezczelnie zawłaszczyli chodnik tak, że piesi nie mogli z niego korzystać to jakoś do nich nie dociera
Swoją drogą też lekka przesada, żebyśmy gości którzy do nas przyjeżdżają odsyłali na płatny parking pod Rydygiera, bo osoby odwiedzające chorych parkują sobie u nas na całego i do tego chodzą na skróty po trawie.. (inna sprawa, że szkoda, że projektant nie przewidział przyjajmniej jeszcze jednego chodniczka od IV etapu w stronę szpitala).
marekn
Wysłany: Nie 23:30, 29 Maj 2011
Temat postu:
Witam...
Jeśli mam być szczery, to trochę mi żal że tak utyskujecie na brak miejsc parkingowych i o te chodniki itd... Najpierw "ktoś sie naśmiewa że jakiś "ktoś" nie chodzi po chodniku bo pewnie z "wiochy przyjechał" za chwile drugi bo że cos tam..! Człowieku jeden z drugim - kiedy kupowałeś mieszkanie w tak wielkim bloku to trzeba było pomyśleć że bedzie problem z parkowaniem ! I jestem nawet w stanie stwierdzić że to Ty z tej wiochy przyjechałeś bo tylko tam ludzie parkują przed samym wejściem do swojego domu. Dlaczego przy zakupie mieszkania nie pomyślałeś o tym i nie zabezpieczyłeś sie przed taką problematyką. Trzeba było sobie zabezpieczyć kwotę na zakup miejsca postojowego i teraz nie miałbyś takiego problemu. Jednak przyzwyczajenia naszego narodu jednak bardzo długo jeszcze bedą pokutować w naszym codziennym życiu i myśleniu... Zupełnie nic ale to nic mnie nie obchodzi Twój problem z tym zwiazany, a miejsca płatne parkingowe są puste gdyż wiechać do nich przez ludzi parkujących pod blokiem w sposób ukośny jest prawie niemożliwe... Gdy wiedziesz a jakis jak to określacie "wieśniak" później przystawi się swym dumnym "polonezem" to znów wyjechać nie mozna... i tak wkoło Macieju. Mogę Ci tylko "Wielki Mieszczuchu" zagwarantować że przy znaku ograniczenia postoju zostanie umieszczona tabliczka parkowania równoległego i wtedy tych miejsc ku twojemu zmartwieniu będzie jeszcze mniej. Aż nie mogę się doczekać aby przeczytać kolejne utyskiwania na ten temat..! A tak na zakończenie... Czasy kiedy każdy dostawał coś za darmo lub mu sie to należało za darmo minęły już bezprowotnie ponad 20 lat temu...
Pzdr
pawel43
Wysłany: Śro 13:52, 18 Maj 2011
Temat postu:
a wykupione miejsca parkingowe wokół bloku świecą pustkami...taki mi kiedyś wpadł pomysł do głowy, że my chyba sami prowokujemy dewelopera to sprzedaży wszystkiego co się da. 12 tys za miejsca parkingowe przed blokiem - może jakby nikt nie gonił z wykupieniem kawałek chodnika przed blokiem to byłyby to po prostu ogólnodostępne miejsca parkingowe albo kawałek zieleni na tej betonowej pustyni
iryda
Wysłany: Śro 8:18, 18 Maj 2011
Temat postu:
tak tylko a propos tego ze teraz to juz chyba nikomu nie zabraknie miejsca do parkowania o dowolnej porze dnia i nocy
jak wróciłam wczoraj po 20 do domu to nie było na tym parkingu ani jednego miejsca wolnego
TB
Wysłany: Śro 22:17, 11 Maj 2011
Temat postu:
iryda napisał:
oczywiście nie chodzi mi o to jak idzie po ulicy osoba z wózkiem dziececym, bez przesady ... wiem że z jednej strony są schody i jest problem - chodzi mi o osoby które idą sobie same bez żadnych "utrudnień"
czy to parkowanie skośne naprawdę tak przeszkadza? jeśli zrobimy równoległe będzie o polowę mniej miejsc - parking z drugiej strony wcale nie stoi pusty (niestety przez ludzi ze szpitala często zajęty, patrząc na dużą ilość rejestracji z zupełnie obcych miast), jak otworzą sklep w końcu to ilość miejsc parkingowych też się zmniejszy
na koniec - dziękuję osobom, dzieki których zaangażowaniu udaje sie ulepszyc nasze osiedle
Parkowanie prostopadłe faktycznie daje więcej miejsc, ale przy tej szerokości drogi wymaga jednoczesnego wprowadzenia ruchu jednokierunkowego -szczególnie wzdłuż ul. Łopackiego. Ale nawet jak będzie tam jeden kierunke to współczuję osobom, które mają tam wykupione miejsca postojowe -w ich sytuacji na pewno bym się nie godził na parkowanie "ukośne".
Co do spacerów po ulicy to faktycznie jest sporo osób, które ewidentnie wychowały się w miejscach gdzie chodniki nie występują, ale miejmy nadzieję, że się przystosują do życia w mieście ;)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin