Osiedle na Okulickiego
Wszystko co dotyczy naszego osiedla na okulickiego
Forum Osiedle na Okulickiego Strona Główna
->
IV Etap
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Administracja
----------------
Informacje, Propozycje, Newsy
Pomoc dotycząca działania forum
Sprawy ogólne, postępy budowy, usterki
----------------
Ogłoszenia, kupię, sprzedam, zamienię
I Etap
II Etap
III Etap
IV Etap
V Etap
VI Etap
VII Etap
VIII Etap
IX Etap
Okulickiego 59 - LC Corp
Usterki
Eksploatacja
Podłogi, ściany, kuchnie, łazienki, pokoje
Multimedia
Kredyty hipoteczne, powiększanie, zamiana, banki
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
Galerie
----------------
Fotki naszego osiedla
Fotki niezwiązane z osiedlem
Relax
----------------
Coś dla NIEJ...
Coś dla NIEGO...
Śmieszne
Zwierzyniec
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pawel43
Wysłany: Śro 17:51, 21 Gru 2011
Temat postu:
Lilly napisał:
Wygląda na to, że decydując się mieszkanie w bloku człowiek ma pokornie wysłuchiwać trwających w nieskończenie remontów. Tak jak pisałam, nie chodzi tu o przykręcanie półek tylko regularny hałas związany z kapitalnym remontem łazienki, a to delikatnie mówiąc - zmienia trochę postać rzeczy, kiedy mieszka się piętro niżej. Kucie ścian i cięcie kafelek cały dzień naprawdę nie jest normalne.
A informowanie sąsiadów mieszkających za ścianą czy pod spodem wydawało mi się po prostu kwestią dobrego wychowania, jak komuś nie zależy na relacjach z sąsiadami to faktycznie - po co się trudzić rozmową, która zajmie parę minut, lepiej doprowadzić do granic cierpliwości i wyhodować sobie konflikt.
Całe szczęście są instytucje wykazujące się większym zrozumieniem i wyobraźnią, czym jestem mile zaskoczona, także problem już się rozwiązał.
Nawiasem mówiąc, takie sprawy są rozstrzygane przez SN, (nie mam niestety czasu na podsyłanie orzeczeń, może innym razem
) w każdym razie wynika z nich tyle, że wcale w domu nie trzeba się bawić w męczennika, bo mieszkanie w bloku to nie jest żaden wyrok i są pewne granice, których nie powinno się przekraczać z czysto moralnych przyczyn.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo dobrze, popieram!!! Blok blokiem a kultura kulturą. Mieszkają tu ludzie a nie dzikie zwierzęta. Pewne zasady obowiązują zawsze i wszędzie!
Lilly
Wysłany: Pon 22:14, 19 Gru 2011
Temat postu:
Wygląda na to, że decydując się mieszkanie w bloku człowiek ma pokornie wysłuchiwać trwających w nieskończenie remontów. Tak jak pisałam, nie chodzi tu o przykręcanie półek tylko regularny hałas związany z kapitalnym remontem łazienki, a to delikatnie mówiąc - zmienia trochę postać rzeczy, kiedy mieszka się piętro niżej. Kucie ścian i cięcie kafelek cały dzień naprawdę nie jest normalne.
A informowanie sąsiadów mieszkających za ścianą czy pod spodem wydawało mi się po prostu kwestią dobrego wychowania, jak komuś nie zależy na relacjach z sąsiadami to faktycznie - po co się trudzić rozmową, która zajmie parę minut, lepiej doprowadzić do granic cierpliwości i wyhodować sobie konflikt.
Całe szczęście są instytucje wykazujące się większym zrozumieniem i wyobraźnią, czym jestem mile zaskoczona, także problem już się rozwiązał.
Nawiasem mówiąc, takie sprawy są rozstrzygane przez SN, (nie mam niestety czasu na podsyłanie orzeczeń, może innym razem
) w każdym razie wynika z nich tyle, że wcale w domu nie trzeba się bawić w męczennika, bo mieszkanie w bloku to nie jest żaden wyrok i są pewne granice, których nie powinno się przekraczać z czysto moralnych przyczyn.
Pozdrawiam serdecznie
nananana
Wysłany: Pon 17:26, 19 Gru 2011
Temat postu:
Jako rozwiązanie problemu proponuję kupno domu z duuużą działką! Wtedy nie ma sąsiada za ścianą, który śmie "od niemal tygodnia przeprowadzać remont"! Bezczelny typ, nawiasem mówiąc, powinien zapytać szanownych sąsiadów, czy mógłby ewentualnie przykręcić kilka półek
A tak na poważnie - nie wierzę, że kupując mieszkanie w bloku "poirytowani mieszkańcy" nie brali pod uwagę faktu, że za cienką ścianą są sąsiedzi... Chyba, że to narzekanie na forum to taka sztuka dla sztuki, żeby nie wyjść z wprawy
Szkoda, że nie tylko takie problemy mamy w życiu codziennym:/
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
DraXan
Wysłany: Pią 11:32, 16 Gru 2011
Temat postu:
u pani Administrator B Rojek 509-658-748
Lilly
Wysłany: Czw 23:00, 15 Gru 2011
Temat postu: Regulamin porządku domowego
Czy wie ktoś może czy nasz blok posiada regulamin porządku domowego i jak uzyskać do niego dostęp?
Irytuje mnie już remont, którym od niemal tygodnia raczy nas sąsiad. Lekkim przegięciem jest hałasowanie od świtu do późnych godzin wieczornych (zdarza się że szlifowanie ścian słychać jeszcze po północy).
Znam ogólne godziny ciszy nocnej, wiem jednak, że regulaminy przewidują czasem jakieś bardziej rygorystyczne granice dla hałaśliwych remontów np. do godz. 18 i chciałabym wierzyć, że u nas też coś takiego obowiązuje. Póki co powinnam chyba między 6 a 22 przebywać poza domem, bo parę godzin słuchania nad sobą wiercenia, stukania naprawdę trudno normalnie funkcjonować.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin