Autor Wiadomość
Triss
PostWysłany: Wto 17:42, 26 Paź 2010    Temat postu:

ja też ja też zauważyłam Smile) Sąsiadom dziękujęSmile

I testowaliśmy domofon wczoraj, u nas działa -drzwi jak się zatrzaśnie to są zamknięte i od zewnątrz się nie otworzy, a od wewnątrz normalnie klamką, jak się zadzwoni to dzwoni, jak z mieszkania się wciśnie guzik to się otwiera Smile

Wygląda że jest ok
Pawelbz
PostWysłany: Wto 11:54, 26 Paź 2010    Temat postu:

Zauważyłem poprawę z drzwiami i garażem. Ludzie zaczeli pilnować żeby było zamknięte.
medytka
PostWysłany: Wto 8:41, 26 Paź 2010    Temat postu:

dziękuję za pomoc przy domofonie, dzisiaj już będę zerkać na tą zapadkę.
a monitoring jak najbardziej, tylko czy on pomoże coś, jak ludzie nie będą zamykać drzwi??
TB
PostWysłany: Wto 1:01, 26 Paź 2010    Temat postu:

Triss napisał:
medytka napisał:
a kiedy na dobre zacznał działąć domofony?. bo teraz mimo, iż daje się otwieranie, to drzwi się nie otworzą (jak oczywiście ktoś przekręci zameczek)


Jeżeli ktoś przekręci zameczek kluczem w drzwiach to domofon nigdy ich nie otworzy ;) Drzwi od domofonu należy po prostu zamknąć klamką;)

Ps. Też jestem za monitoringiem, ale bez względu na niego drzwi zamykać należy ;)


Nie do końca.. Przy zamku jest zapadka, którą należy podnieść albo opóścić i wtedy zamek działa -inaczej nawet jak się drzwi zatrzasną to da się je otworzyć bez używania domofonu czy klucza.
Triss
PostWysłany: Wto 0:51, 26 Paź 2010    Temat postu:

medytka napisał:
a kiedy na dobre zacznał działąć domofony?. bo teraz mimo, iż daje się otwieranie, to drzwi się nie otworzą (jak oczywiście ktoś przekręci zameczek)


Jeżeli ktoś przekręci zameczek kluczem w drzwiach to domofon nigdy ich nie otworzy Wink Drzwi od domofonu należy po prostu zamknąć klamkąWink

Ps. Też jestem za monitoringiem, ale bez względu na niego drzwi zamykać należy Wink
TB
PostWysłany: Pon 17:10, 25 Paź 2010    Temat postu:

medytka napisał:
jestem za zamykaniem drzwi do kaltek, piwnic i garaży. co komu szkodzi. ludzie, to dla naszego bezpieczeństwa. ja nie wiem, czy to jest az tak duży wysiłek. jak od razu się nie nauczymy zamykać, to potem zadne monitoringi, żadne czuwania nie pomogą. będzie bałagan, niszczenie i wszystko inne.


Witam! A ja jednak polecam monitoring :) W pierwszym etapie udało się nam go założyć w miarę szybko i myślę, że w dużej mierze dzięki temu mamy czyste ściany wewnątrz klatek, windę i elewację. Tymczasem jak odwiedzam znajomych w III etapie to mam wrażanie, ze ten blok jest o kilka lat starszy, a nie o dwa lata młodszy! A co do zamykania drzwi to oczywiście trzeba tego pilnować, ale jest sporo osób, które są niereformowalne, więc polecam zamontowanie samozamykaczy wszędzie gdzie się da.
medytka
PostWysłany: Pon 12:29, 25 Paź 2010    Temat postu:

a kiedy na dobre zacznał działąć domofony?. bo teraz mimo, iż daje się otwieranie, to drzwi się nie otworzą (jak oczywiście ktoś przekręci zameczek)
medytka
PostWysłany: Pon 12:21, 25 Paź 2010    Temat postu:

jestem za zamykaniem drzwi do kaltek, piwnic i garaży. co komu szkodzi. ludzie, to dla naszego bezpieczeństwa. ja nie wiem, czy to jest az tak duży wysiłek. jak od razu się nie nauczymy zamykać, to potem zadne monitoringi, żadne czuwania nie pomogą. będzie bałagan, niszczenie i wszystko inne.
Triss
PostWysłany: Pią 18:49, 22 Paź 2010    Temat postu:

Odezwy do narodu ciąg dalszy Wink

jeszcze dodam że dzisiaj do otwartego garażu ( do drugiej części tam gdzie jest wejście do klatek 2-5 zdaje się) wjechał pan montażysta internetu idący do klatki 1, jak go spytałam czego szuka i skoro nie jest mieszkańcem to czemu stanął na miejscu oznaczonym jako czyjeś, zdziwił się ogromnie i oznajmił że on pierwsze słyszy, a brama była otwarta to wjechał. Komentarz że są wielkie numery nad miejscami postojowymi został zbyty milczeniem...

Nie moje miejsce w sumie nie mój problem, no ale to tak trudno jest wcisnąć guziczek na pilocie? Wink
Lena
PostWysłany: Pią 17:45, 22 Paź 2010    Temat postu:

Ależ w sprawie zamykania drzwi ja się z tobą jak najbardziej zgadzam! Lecz niestety osób piszących po ścianach tak łatwo to się nie złapie. Też bym chciała pogonić tych, którzy u nas zniszczyli ściany żeby to pomalowali na swój koszt.
Triss
PostWysłany: Pią 11:48, 22 Paź 2010    Temat postu:

Ale jeśli drzwi będą zamknięte, przynajmniej będzie wiadomo gdzie szukać winnych, a w tej sytuacji to może być ktokolwiek...

To jest na prawdę taki duży problem zamknąć za sobą drzwi?
Lena
PostWysłany: Pią 11:16, 22 Paź 2010    Temat postu:

Niestety muszę Cię zmartwić - problem się nie rozwiąże. W naszym bloku ściany też są niemiłosiernie zabazgrane i jestem prawie, że pewna, że to nie przez osoby z zewnątrz tylko niestety przez nastoletnich mieszkańców.
Triss
PostWysłany: Pią 10:54, 22 Paź 2010    Temat postu: Wejścia do klatek i garaży

Moi drodzy,

w klatce czwartej ktoś wydrapał na parterze swój wyraz miłości dla jednego z klubów sportowych. Wcześniej wiszącą w windzie informację od kierownika budowy zerwano zgnieciono i rzucono w kąt windy...

Ok, ja wiem winnego nie ma, wandalizm i te sprawy.

ALE:

wchodząc do budynku jakoś 22-23 kilka dni temu. Garaż otwarty, drzwi do klatki otwarte na oścież, drzwi z garaży do klatki otwarte...

Klucze można już odbierać od dwóch tygodni jakoś, kody do domofonu są w skrzynkach na listy...

Zamykajcie za sobą wejścia to się problem sam rozwiąże.

Odezwy do narodu koniec Wink

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin