Autor |
Wiadomość |
lusiskoczen |
Wysłany: Czw 23:09, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
mdm napisał: | adamsk napisał: | To jest znany chyba wszystkim etapom problem.
Żeby nie wiało w łazience wszyscy w pionie muszą mieć otwartą mikro-wentylacje w oknach. Inaczej kominy nie działają prawidłowo i w łazience wieje z wentylacji. |
Zgadza się. |
Dokładnie tak jest też u nas był ten problem |
|
|
mdm |
Wysłany: Czw 15:58, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
adamsk napisał: | To jest znany chyba wszystkim etapom problem.
Żeby nie wiało w łazience wszyscy w pionie muszą mieć otwartą mikro-wentylacje w oknach. Inaczej kominy nie działają prawidłowo i w łazience wieje z wentylacji. |
Zgadza się. |
|
|
pawel43 |
Wysłany: Czw 11:04, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
a to chyba dziwne bo każdy ma osobny kanał wentylacyjny w łazience i im wyższe piętro tym w łazience przybywa kanałów wentylacyjnych a ubywa miejsca
wydaje mi się, że jedynie wentylacja mechaniczna (ta pod okap w kuchni) jest dzielona z innymi |
|
|
adamsk |
Wysłany: Czw 10:10, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
To jest znany chyba wszystkim etapom problem.
Żeby nie wiało w łazience wszyscy w pionie muszą mieć otwartą mikro-wentylacje w oknach. Inaczej kominy nie działają prawidłowo i w łazience wieje z wentylacji. |
|
|
rafal |
Wysłany: Czw 9:56, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
u mnie wiało jakieś cztery dni w ciagu 1,5 roku (ostatni 2 dni w lutowe mrozy) jak mieszkam. na starym mieszkaniu też czasem się tak zdarzało (mieszkałem na 1 piętrze w czteropiętrowcu). może to zależy o kierunku wiatru a tak poważnie jeżeli wieje często to faktycznie musicie to sprawdzić i coś podzailać |
|
|
Triss |
Wysłany: Czw 0:09, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
u mnie też i też się upierają że to nie usterka... |
|
|
pawel43 |
Wysłany: Śro 23:23, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
tak, u mnie też wieje |
|
|
8janek8 |
Wysłany: Śro 22:56, 21 Mar 2012 Temat postu: Wieje z kratki łazienkowej |
|
Nie wiem jak u was, ale u mnie zdarza się, że wieje z kratki do łazienki, nawet jak drzwi są pootwierane i rozszczelnione okno, a nie w tym rzecz przecież, żeby robić takie "tunele powietrzne". Cały syf z kanałów wentylacyjnych wlatuje i brudzi łazienkę.
Dowiedziałem się, że prosty wylot na dachu typu "H" rozwiązałby sprawę. Czy ktoś ma podobny problem?
Rozmawiałem o tym przy zgłaszaniu usterek, ale powiedziano mi, że to "nie usterka". W d... mam takie uzasadnienie:/ |
|
|