TB |
Profesor |
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007 |
Posty: 674 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
UnhollySeth napisał: | Powiedz mi czy do końca życia będziesz jak pieprzona zacięta płyta ciągle jedno i to samo. Człowieku, przeprosiłem Cię ostatnio, zdjęliśmy znak, a ty ciągle przypieprzasz się o to samo. I jak tutaj mamy coś budować? Wielki Pan wszystkowiedzący. |
Nie "przypieprzam się" tylko podałem to jako przykład absurdu, który idealnie pasował do tego co napisał "robaczek9". Ale to chyba taki Pana standard dyskusji: nawrzucać komuś od "zaciętych płyt", a po przemyśleniu przepraszać. Może w takim razie proszę z odpisywaniem na forum czekać aż Pan ochłonie po lekturze posta na który Pan odpowiada..
Laurina napisał: | ... TB, skoro znak zdjęty, po co takie uszczypliwości. |
Zdjęty jest znak po drugiej stronie szlabanu "koniec strefy zamieszkania", który znajdował się tuż przed wjazdem na naszą działkę, gdzie jest od kilku lat strefa zamieszkania, tylko jakiś inny "Pan wszystkowiedzący" nie zauważył tego faktu projektując strefę przy 59, natomiast pozostał przy szlabanie znak D-40 (strefa zamieszkania), który jest po prostu zbędny, bo tego znaku się nie powtarza. Ze strefą zamieszkania jest jak z terenem zabudowanym, albo się w nim znajdujesz albo nie. Czy można dwa razy wjechać do tego samego miasta nie wyjeżdżając z niego? :)
Laurina napisał: | A ja dodam drogi TB, że nie masz racji - to że wy macie strefę to nie znaczy, że my mamy. Przymruż oczy i wyobraź sobie, że zamiast naszego bloku stoi mały jednorodzinny domek, ogrodzony z bramą wjazdową... i co to że stoi przy waszej strefie to znaczy że za bramą na działce też jest strefa? Nasz blok funkcjonuje analogicznie, jest to teren prywatny, zagrodzony wjazd szlabanem i nasza prywatna strefa zamieszkania oznaczona prawidłowo, bo tak chcieliśmy. Jakby znaku nie było to Wasza strefa wcale u nas nie obowiązuje. Wbij sobie to do głowy i nie powielaj w kolejnych wątkach swoich mądrości! |
Strefa zamieszkania obowiązuje od znaku D-40 do jej odwołania D-41, więc jak by do tego hipotetycznego domku prowadził podjazd to też by na nim obowiązywała strefa zamieszkania, chyba że właściciel postawi sobie przy bramie znak D-41. Natomiast przyjmując Pani tok myślenia to jak np. wspólnota 55 będzie sobie chciała utworzyć strefę zamieszkania to nad naszym znakiem "koniec strefy zamieszkania" powinna powiesić swój znak "strefa zamieszkania" :)
[link widoczny dla zalogowanych]
Tymczasem zgodnie z przepisami wystarczy nasz znak z końcem strefy przenieść na koniec ich działki, zamiast mnożyć znaki, szczególnie że zgodnie z przepisami powinien być między nimi zachowany odstęp 10m, więc między wspólnotami był by zawsze taki "pas ziemi niczyjej". A tak naprawdę wystarczyło by się dogadać w ramach osiedla i zostawić przy wjeździe na osiedle jeden znak ze strefą i wyznaczyć parkingi, zamiast tworzyć kolejne "podstrefy". |
|