PAULINAMALACHA1 |
Przedszkolak |
|
|
Dołączył: 12 Lip 2013 |
Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Marco napisał: | Jeżeli chodzi o chodnik od strony naszego bloku, to całkowicie zgadzam się zakazem. Osiedle jest zaprojektowane, w ten, a nie w inny sposób, (ale to większość wiedziała przed zakupem), że trzeba zrobić jakiś ciąg komunikacyjny. Na chodniku od Etapu VI jest zakaz parkowania i stawiając zakaz przy naszym bloku taki ciąg by powstał. Ograniczy to ilość miejsc parkingowych do dwóch, w zatoczce.
Pod samym blokiem mamy szczęście lub przekleństwo, że jest szerokie podejście do klatek. Czytać podejście, a nie podjazd. Rozumiem, że na czas remontów, stają tam samochody dostawcze, bo ktoś potrzebuje przewieść meble, lub inne materiały, ale tam najczęściej stają osobówki, to jest jakieś nieporozumienie.
Na ogólnodostępne miejsca parkingowe koło samego bloku nie ma co liczyć. Ja rozumiem, że ktoś zaprosi znajomych to chce żeby zaparkowali pod samą klatką, ale tak na nowych osiedlach się nie zawsze się da, ale co się dziwić ludzie pod marketem krążą 15 minut żeby znaleźć miejsce pod samym wejściem, bo im się nie chce ruszyć tyłka 50 metrów dalej.
Jedyne rozwiązanie to parkowanie na parkingu koło przychodni i ewentualna rozbudowa tego parkingu przez miasto. |
Pomimo braku miejsc postojowych w koło budynku, jestem za postawieniem znaku zakazu parkowania lub słupków takich jak przed 51a, przed naszym blokiem. ciężko jest się przedostać do klatki, często zamiast chodnikiem trzeba iść ulicą, bo samochody są tak poustawiane, że masakra.... |
|