Możemy to miejsce zastawić kolejnymi znakami zakazu parkowania. I tak na naszym osiedlu więcej jest takich znaków niż drzew i krzewów. Jeśli mieszkańcom brakuje wyobraźni i nie potrafią funkcjonować w ramach wzajemnego poszanowania pewnych reguł i obyczajów to możemy zawsze obwarować się znakami.
Niestety nawet jak są już ustawione znaki to zawsze znajdzie się ktoś kto zaparkuje tuż przed znakiem, gdzie "nikomu nie przeszkadza". Przykład zablokowania drogi pożarowej z wątku o pożarze w garażu bloku 57:
[link widoczny dla zalogowanych]
Masz rację, tylko zamiast zasłaniać tablicę na zdjęciu, należy udać się z oryginałem na komisariat policji. Samą dyskusją i grzecznymi karteczkami nigdy nic nie uzyskamy.
Masz rację, tylko zamiast zasłaniać tablicę na zdjęciu, należy udać się z oryginałem na komisariat policji. Samą dyskusją i grzecznymi karteczkami nigdy nic nie uzyskamy.
Zasłaniam bo publikuję w Internecie, a nr rej. podlega ochronie danych osobowych. Ten przypadek nawet jak bym chciał zgłosić na policję to i tak by nic nie dało, bo jak widać zakazu zatrzymywania tu nie ma, natomiast staram się interweniować u zarządców i dewelopera żeby w końcu poprawić oznakowanie na osiedlu, szczególnie dróg pożarowych, bo przy tak gęstej i wysokiej zabudowie to powinna być podstawa. Ciekawe jak szybko przebiła by się wczoraj wieczorem straż jak by pożar był gdzieś w głębi osiedla.
Jeśli nie podajesz dodatkowych informacji pozwalających zidentyfikować właściciela, to publikowanie nr rejestracyjnego nie narusza ustawy o ochronie DO.
Ktoś już próbował "postraszyć" [link widoczny dla zalogowanych] ale się właśnie nie udało
Zatem usuńmy znaki zakazu postoju na odcinku poza tym konfliktowym wjazdem i postawmy znak drogi pożarowej lub też znak zakazu postoju na wjeździe.
Albo też na odcinku gdzie jest zakaz postoju można zorganizować chodniczek. Rozwiązaniem jest także - jak to pisał lokator - przesunąć donice bliżej drogi...
Wygląda na to, że niestety - wszystko musi być normowane przepisami.
Natomiast co do tego, że zostałeś zbluzgany przez czcigodnego obywatela, Mateusz... No cóż... Bardzo mi przykro z tego powodu, ale żyjemy wśród takich "uprzejmych wobec siebie" ludzi... Ale to nie powinno zmieniać Twojego podejścia do innych prawych obywateli.
Zatem usuńmy znaki zakazu postoju na odcinku poza tym konfliktowym wjazdem i postawmy znak drogi pożarowej lub też znak zakazu postoju na wjeździe.
Albo też na odcinku gdzie jest zakaz postoju można zorganizować chodniczek. Rozwiązaniem jest także - jak to pisał lokator - przesunąć donice bliżej drogi...
Wygląda na to, że niestety - wszystko musi być normowane przepisami.
Natomiast co do tego, że zostałeś zbluzgany przez czcigodnego obywatela, Mateusz... No cóż... Bardzo mi przykro z tego powodu, ale żyjemy wśród takich "uprzejmych wobec siebie" ludzi... Ale to nie powinno zmieniać Twojego podejścia do innych prawych obywateli.
I może jeszcze należy postawić człowieka, który będzie rozdawał ulotki dotyczące bezpiecznego parkowania oraz darmowe masażystki, tylko po to, żeby barany nie parkowały jak barany.
Tak...
I obowiązkowo zamontujmy przy domofonach dodatkowy niebieski przycisk - dzięki temu będzie można od razu połączyć się z oficerem dyżurnym.
P.S. aktualnie na zakazie stoją dwa samochody od dwóch godzin i jeszcze Policja nie zawitała... Kto chętny aby zadzwonić?
P.S.2 Tak jak pisałem - znieść te zakazy i ustawić jeden na wjeździe i problem rozwiązany.
Hahahahaha już widzę, jak zadziała postawienie znaku tylko na wjeździe.
Uwaga napiszę coś co może Cię zbulwersować:
Ludzie mają w dupie znaki na osiedlach. Kupili sobie 40m2 i uważają, że reszta bloku również do nich należy.
5 piętro 3 klatka nie posiada kwiatków na balkonie. Na 6 ktoś ma jedynie jakieś małe zielone chyba iglaki (ale żeby przerzucić przez balkon 5 piętra musieliby zrobić spory zamach).
Miło mieć sąsiada, któremu wszystko przeszkadza i atrakcją dla niego jest bieganie po garażu i obklejanie samochodu, który nie stoi na zakazie, nie blokuje przejścia/przejazdu/miejsca parkingowego karnymi kutasami. Bije od Ciebie kultura i życzliwość sąsiedzka !
Miło mieć sąsiada, któremu wszystko przeszkadza i atrakcją dla niego jest bieganie po garażu i obklejanie samochodu, który nie stoi na zakazie, nie blokuje przejścia/przejazdu/miejsca parkingowego karnymi kutasami. Bije od Ciebie kultura i życzliwość sąsiedzka !
szkoda że nie było Ciebie wtedy w garażu, bo mam nadzieję że jeden karny k...s znalazłby miejsce na Twoim czole
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 5Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5Następny