Co za burak (ciemny citroen c5 KWI)znalazł sobie miejsce parkingowe przed wejściem do 2 klatki? Chyba jednak doniczki bądź cokolwiek się przydadzą. A już szczytem lenistwa jest podjeżdżanie samochodem pod 4 klatkę bo nie będzie jegomość męczyć się i nosić rzeczy z tak daleka jak chodnik przy miejscach postojowych.
ja bym tam doniczek nie dawał, bo jednak często bywa że przyjeżdża większe auto z jakąś dostawa i może sobie wtedy tam wjechać żeby wypakować rzeczy, nie blokuje przy tym drogi która jest wąska.
ale oczywiście trzeba tępić takie zachowania że auto stoi całą noc.
Myślę, że określenie wieśniok z Nowego Sącza oznacza to samo co napisałaś czyli "wioski koło nowego Sącza". Nie potrzebnie się czepiasz.
Co do tematu: Drodzy sąsiedzi czemu do cholery nie dzwonicie i nie zgłaszacie buraków parkujących na zakazie zatrzymywania pod blokiem?
Praktycznie co dziennie dzwonie na policje i za każdym razem jestem jedynym, który to zgłasza. Patrol przyjeżdża po kilkunastu minutach i bezwzględnie wystawia mandaty, czego nie można powiedzieć o SM która pomimo zapewnien o przyjęciu zlecenia wielokrotnie nie przyjeżdżała...
Ostatnio rozmawiałem z policjantami którzy przyjechali i sami powiedzieli, że jak od początku nie będziemy zglaszać każdego przypadku, to później sobie z dziadami nie poradzimy.
Myślę, że określenie wieśniok z Nowego Sącza oznacza to samo co napisałaś czyli "wioski koło nowego Sącza". Nie potrzebnie się czepiasz.
Co do tematu: Drodzy sąsiedzi czemu do cholery nie dzwonicie i nie zgłaszacie buraków parkujących na zakazie zatrzymywania pod blokiem?
Praktycznie co dziennie dzwonie na policje i za każdym razem jestem jedynym, który to zgłasza. Patrol przyjeżdża po kilkunastu minutach i bezwzględnie wystawia mandaty, czego nie można powiedzieć o SM która pomimo zapewnien o przyjęciu zlecenia wielokrotnie nie przyjeżdżała...
Ostatnio rozmawiałem z policjantami którzy przyjechali i sami powiedzieli, że jak od początku nie będziemy zglaszać każdego przypadku, to później sobie z dziadami nie poradzimy.
Rozmowa z 997 trwa dosłownie 1 minutę.
Hej,
przyznam szczerze, że kiedyś dzwoniąc na policję w tej sprawie usłyszałam, że generalnie w Krakowie jest problem z parkowaniem i trzeba zrozumieć, że ludzie wciskają auta tam gdzie się da, często również na zakazach. Ot taki urok miasta.
Zdębiałam
Po tym telefonie ograniczałam się do rozmów ze Strażą Miejską, średnio 3-4 razy w tygodniu. Ale skoro policjanci równie często interweniują i są skuteczniejsi to przerzucę się na ich numer
Wczoraj jedno auto stało zaparkowane pod II klatką, tam gdzie jest zakaz ruchu.
Drugie blokowało wjazd do garażu.
A kolejne z firmy bodajże Rubi stał na zakazie.
Naprawdę chciałabym mysleć, że to nie mieszkańcy tak parkują...
Wczoraj zadzwoniłem na policje - przyjechali po 15 minutach wystawiając 3 mandaty z tytułu znaku b-23.
Dzisiaj na próbę zadzwoniłem na straż miejską - przyjechali po 2 godzinach. Nie wiem czy wystawili mandaty, ale widziałem, że ktoś zszedł do auta i go oczywiście nie przestawił.
Szkoda, że nikt poza mną i ellpii nie odżałuje 30 sekund na telefon, żeby zgłosić dziadów.
Masz rację! do tej pory przymykałem oko na parkujących gdzie popadnie, ale po dzisiejszych przygodach podczas wyjeżdżania z garażu skończyło się moje dobre serce...
indeed napisał:
Wczoraj zadzwoniłem na policje - przyjechali po 15 minutach wystawiając 3 mandaty z tytułu znaku b-23.
Dzisiaj na próbę zadzwoniłem na straż miejską - przyjechali po 2 godzinach. Nie wiem czy wystawili mandaty, ale widziałem, że ktoś zszedł do auta i go oczywiście nie przestawił.
Szkoda, że nikt poza mną i ellpii nie odżałuje 30 sekund na telefon, żeby zgłosić dziadów.
Nie dzwonię po to, aby ludziom zrobić na złość.
Ale prawda jest taka, że jeżeli znaki nie są respektowane to po prostu nie da się normalnie funkcjonować i wyjeżdżać/wjeżdżać płynnie.
Druga sprawa, to wiele osób sobie nie zdaje sprawy, że wyjeżdżając od nas ma się pierwszeństwo. Jadąc wzdłuż samochodów zaparkowanych przy drodze przed blokiem, skręca się w prawo (lewo to garaż podziemny 51B lub zewnętrzne miejsca postojowe) i kolejne skrzyżowanie. Właśnie tutaj każdy jadący samochód z lewej powinien ustąpić pierwszeństwa. Niestety tego nie robią, a mało tego, każdy kto wyjeżdża od nas czy 51B to sami ich puszczają. Jak mamy cokolwiek zmienić, skoro jesteśmy sami z zasadami ruchu drogowego na osiedlu na bakier? Drugie takie miejsce jest pod biedronką przy bloku 49, gdzie pomimo szlabanu dalej jadący spod etapu V mają pierwszeństwo. Jadąc od Okulickiego patrzę tylko w prawo, auta jadące z góry spod sklepów wcale mnie nie obchodzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 5Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5Następny